warto kupić laptopa w NO? - Norwegia - s5

Joseph napisał:


n i co w związku z tym? dodatkowe wyposażenie jedynie to jest, a nie lepszy samochód jeśli chodzi o ten sam model i wersje, taki głupi od urodzenia jesteś?
Współczuje Twojej matce że takiego bałwana urodziła.
noweska mazda 3 cena

www.mazda.no/buyingamazda/promotions/Int...nstilbud-Nye-mazda3/

na złotówki to jest 153694 PLN
polska mazda 3 cena

www.mazda.pl/showroom/mazda3/specs/

85900PLN 149732nok

identyczne modele...

cena jak widać dwa razy większa, co do różnic to między bajki se możesz włożyć gadanie że ten sam model w takim samym wyposażeniu jest lepszy, chyba tylko dlatego że droższy to lepszy..

jeszcze może będziesz wmawiał że Japończyk składający auto bardziej sie przykłada do tego na rynek skandynawski?



www.dinside.no/104524/importkalkulator/?...type=1&volum=150

Tu masz qrwa dlaczego tyle kosztuje. Najpierw poczytaj o podatkach a potem pier..l glupoty oszolomie

jasta102 napisał:
Józio tak się tylko spytam
pytam się akurat o ten okres bo jest bardziej wyrazisty
dlaczego to za komuny ludzie woleli fiata, bądź poloneza robionego na eksport?
czy szewc takie same buty robił dla Pana Papieża, jak dla Pana Kowalskiego

no i na koniec dlaczego to każdy mechanik chce numer VIN
a nie rocznik i model samochodu
a nie wiesz, że w jednakowym modelu mogą być zamontowane różne modele rozruszników, alternatorów i wielu, wielu innych rzeczy

no tak
myślisz, że Polacki to wielce szanowana nacja w świecie i im to najporządniejsze bebechy wkładają do danego modelu
myśl tak dalej

dlaczego numer VIN to wiem, wiele części jest różny producentów ot takie "komputery samochodowe " mogą być od boscha, magneti marelli i innych oraz wiele innych podzespołów jest produkowanych przez różnych producentów więc po numerze VIN można dostać pełna specyfikacje.

Jest tego tyle że takie gadki że do PL to badziew ślą to są śmieszne dla mnie bo dana marka w danym modelu i z danego rocznika może mieć lepszą część w "polskim" samochodzie a w innym roczniku w "skandynawskim". nie są wstanie producenci przewidzieć jak dane elementy będą sie zachowywać po kilkudziesięciu/set tyś km.
Jak już ktoś ma taką wiedzę co w jakim modelu siedzi i co gdzie się częściej sypie to niech sie pochwali najlepiej jakimiś statystykami bo na słowo to wiesz...

Gadki typu że wiem bo wiem, albo że w moim modelu auta z NO coś się nie psuje bo jest na Skandynawie są żałosne.

Komuna już dawno minęła i auta na eksport wcale nie są lepsze jak krajowe, a już na pewno japońce nie robią takich myków.
GLOBALIZACJA jest teraz chłopie.
Cóż poradzić, jak w głowie mentalność z PRL-u że w Polsce to gorsze wszystko jest, a na dodatek że jak drożej zapłacę za coś to lepsze będzie.

zwłaszcza taka fabryka produkująca laptopy w Azji gdzie ludzie jak wiedzą gdzie jest Europa
i Ameryka to już jest sukces.....

Optimus napisał:
Joseph napisał:




www.dinside.no/104524/importkalkulator/?...type=1&volum=150

Tu masz qrwa dlaczego tyle kosztuje. Najpierw poczytaj o podatkach a potem pier..l glupoty oszolomie

Oszołomie myślisz że ja tego nie wiem dlaczego jest drożej? czytaj cały wątek to może zrozumiesz dlaczego wstawiłem ceny.
Auta jak widać na stronach są identyczne (różnice w wyposażeniu dodatkowym to inna para kaloszy). Jak już ktoś chce udowodnić że takie auto jest gorsze w PL to niech sobie sprawdzi wszystkie podzespoły czy są takie same w samochodach w PL i NO, i czy te w "polskim" samochodzie są gorsze, a może są takie same lub odwrotnie nawet? taki oszołom jak ivka czy jasiu będzie twierdził że Skandynawskie to lepsze bo:

a)droższe (droższe miezdy innymi ze względu na podatki, koszty sprzedaży, a nie jakość!)
b)do polski to złom ślą( bo w PL to wszystko jest gorsze czy to polskie czy z importu)

Jedyne co tu widzę to wyprany "musk" w dobrym niemieckim proszku....

Joseph napisał:

Cóż poradzić, jak w głowie mentalność z PRL-u

zwłaszcza taka fabryka produkująca laptopy w Azji gdzie ludzie jak wiedzą gdzie jest Europa
i Ameryka to już jest sukces.....
taaaaaaaa
jak się jest komuną przesiąkniętym i dalej uważa, że to robol jest najważniejszy i jego wiedza ma coś wspólnego z procesami wytwórczymi
komuszku nawet w jakiejś fabryczce w Azji to przy kierowaniu produkcją siedzą białe kołnierzyki, co ukończyli dobre światowe uczelnie
dla porównania najlepsze polskie UJ i UW są plasowane pod koniec pierwszej pięćsetki światowych rankingów, a 80 % polskich magistrów nie wie dlaczego w zimie jest zimno, a w lecie ciepło
i te białe kołnierzyki dokładnie wiedzą, gdzie dany egzemplarz zostanie wysłany
teraz już się nie produkuje aby produkować komuszku
musi być zamówienie

jasta102 napisał:

dlaczego to za komuny ludzie woleli fiata, bądź poloneza robionego na eksport?
czy szewc takie same buty robił dla Pana Papieża, jak dla Pana Kowalskiego

no i na koniec dlaczego to każdy mechanik chce numer VIN
a nie rocznik i model samochodu
a nie wiesz, że w jednakowym modelu mogą być zamontowane różne modele rozruszników, alternatorów i wielu, wielu innych rzeczy

no tak
myślisz, że Polacki to wielce szanowana nacja w świecie i im to najporządniejsze bebechy wkładają do danego modelu
myśl tak dalej

Mieszasz glupkowata polityke komunistyczna z wolnym rynkiem, eksportowe wersje fiata byly na pokaz i zarabialy dewizy ktorych wiecznie brakowalo. Idac dalej Twoim glupkowatym tokiem myslenia samochody sprzedawane w Polsce powinny byc lepsze niz te w Japonii bo przeciez sa towarem eksportowym. Niestety dla Ciebie firme to wali czy sprzeda 10 000 samochodow w Norwegii czy w Polsce dla nich sie liczy sprzedaz tych samochodow a nie miejsce gdzie trafia bo i tak zarobia tyle samo a roznica w cenie wynika z roznych podatkow,cel i akcyz.

Czemu chca VIN ? Proste, jak sam stwierdziles w roznych rocznikach moga byc rozne np rozruszniki ale wciaz to nie ma roznicy na jaki rynek samochod trafil, wazny jest okres produkcji, chociaz Ty pewnie myslisz ze firma przez rok produkuje samochod na "lepsze rynki" a pozniej kilka lat trzyma je na parkingu bo na linii ida gorsze modele.

Nie przypominam sobie zeby papiez i Kowalski mieli tego samego szewca, z tego co mi wiadomo papiez nie kupuje tez butow w sklepie, chyba ze masz na mysli okres kiedy Wojtyla mieszkal w Wadowicach, jesli szewc byl dobry i zalezalo mu na marce to tak, sklepikarz Kowalski mial tak samo dobrze zrobione bytu co ksiadz Wojtyla.

Stachu, duzo klapiesz dziobem i bez sensu, chlopaki w jueseju zartowali mowiac ze inhalacje z azbestu zrobia z Ciebie Einsteina.

może urywek
Teoretycznie te same produkty wielkich koncernów sprzedawane u nas i na Zachodzie powinny mieć tę samą jakość. Ale w Polsce i innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej mamy znacznie gorsze. Są na to twarde dowody. Dostarczyły ich badania przeprowadzone przez Słowackie Stowarzyszenie Konsumentów.
www.gadu-gadu.pl/w-polsce-produkty-wielkich-koncernow-sa-gorsze

jakżesz Marx z Leninem oczęta i rozumki zlasowali
w główkach się nie mieści, że każdy producent bardzo uważnie patrzy, dla kogo robi towar
i na pewno nie da tych samych składników dla pachnącego ropą Norwega, co dla śmierdzącego wódką parobka

Joseph napisał:
Optimus napisał:
Joseph napisał:




www.dinside.no/104524/importkalkulator/?...type=1&volum=150

Tu masz qrwa dlaczego tyle kosztuje. Najpierw poczytaj o podatkach a potem pier..l glupoty oszolomie

Oszołomie myślisz że ja tego nie wiem dlaczego jest drożej? czytaj cały wątek to może zrozumiesz dlaczego wstawiłem ceny.
Auta jak widać na stronach są identyczne (różnice w wyposażeniu dodatkowym to inna para kaloszy). Jak już ktoś chce udowodnić że takie auto jest gorsze w PL to niech sobie sprawdzi wszystkie podzespoły czy są takie same w samochodach w PL i NO, i czy te w "polskim" samochodzie są gorsze, a może są takie same lub odwrotnie nawet? taki oszołom jak ivka czy jasiu będzie twierdził że Skandynawskie to lepsze bo:

a)droższe (droższe miezdy innymi ze względu na podatki, koszty sprzedaży, a nie jakość!)
b)do polski to złom ślą( bo w PL to wszystko jest gorsze czy to polskie czy z importu)

Jedyne co tu widzę to wyprany "musk" w dobrym niemieckim proszku....

Myslisz, ze nie wiem, z ty wiesz To prowokacja oszolomie

jasta102 napisał:
Joseph napisał:

Cóż poradzić, jak w głowie mentalność z PRL-u

zwłaszcza taka fabryka produkująca laptopy w Azji gdzie ludzie jak wiedzą gdzie jest Europa
i Ameryka to już jest sukces.....

teraz już się nie produkuje aby produkować komuszku
musi być zamówienie

no jakoś konkretnych przykładów tych gorszych egzemplarzy nie widzę , tylko takie zmienianie tematu na siłę... o UJ-cie


taa bo teraz to Polak wchodzi do salunu w PL wybiera sobie model a potem mu specjalnie produkują gorszy, a norkowi lepszy.

jasta102 napisał:
może urywek
Teoretycznie te same produkty wielkich koncernów sprzedawane u nas i na Zachodzie powinny mieć tę samą jakość. Ale w Polsce i innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej mamy znacznie gorsze. Są na to twarde dowody. Dostarczyły ich badania przeprowadzone przez Słowackie Stowarzyszenie Konsumentów.
www.gadu-gadu.pl/w-polsce-produkty-wielkich-koncernow-sa-gorsze

jakżesz Marx z Leninem oczęta i rozumki zlasowali
w główkach się nie mieści, że każdy producent bardzo uważnie patrzy, dla kogo robi towar
i na pewno nie da tych samych składników dla pachnącego ropą Norwega, co dla śmierdzącego wódką parobka

Sprawdz pod spodem, zrodlo artykulu.

Fakt.pl

Inny artykul z tej zacnej "gazety"

"Wlewała w pupę cement z gumą. No i przesadziła!"

Staszek, powaznie ? No prosze Cie.

Chyba nie tylko w Japoni produkuja

www.mazda.dk/aboutmazda/mazda_news/model...3-millioner-mazda3-/